Geoblog.pl    dodka    Podróże    Autostopowe wojaże od marketu do marketu czyli Azja 2012    Erywań
Zwiń mapę
2012
17
lis

Erywań

 
Armenia
Armenia, Yerevan
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 45366 km
 
Centrum miasta jest dość nowoczesne i przyjazne dla spacerowiczów. Bardzo podobała mi się Kaskada, Opera i Plac Republiki.
Do Genocide Museum wybraliśmy się w celu poszerzenia wiedzy na temat rzezi Ormian z czasów I wojny światowej, czyli drugim po Holocauście najlepiej udokumentowanym i opisanym ludobójstwem dokonanym przez władze państwowe na grupie etnicznej w czasach nowożytnych. Niestety zamieszczone tam informacje są w większości w języku Armeńskim i Rosyjskim, można obejrzeć zdjęcia i to wszystko. Wikipedia po raz kolejny okazała się niezawodnym żródłem informacji. Do muzeum można dojechać marszrutką numer 26.

Jedzenie w stolicy jest drogie, jedynie wino utrzymuję dobrą cenę jak w pozostałej części Armeni. Mieszkaliśmy w hostelu Penthouse (ul.Koryun 5, najwyższe piętno) płacąc za łóżko w dormie 4300 AMD. Właściciel to bardzo miły i pomocny człowiek, a sami goście okazali się bardzo ciekawymi kompanami do rozmów. Okres zimowy to chyba czas spotkań z najciekawszymi z podróżujących po świecie. Każdy niesie ze sobą niesamowite historie i dostrzega się ich nietuzinkowość . . . coś, gdzieś, rowerem, hulajnogą.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 10% świata (20 państw)
Zasoby: 155 wpisów155 42 komentarze42 382 zdjęcia382 0 plików multimedialnych0