Jest to kraj samozwańczy, uznawany jedynie przez Turcję. Granica przechodzi przez środek Nikozji oddzielając ten obszar od części greckiej. Nikozja to chyba ostatnie miasto na świecie, które jest podzielone i trzeba okazać paszport, aby kontynuować spacer deptakiem. Według zdobytych informacji podczas jazdy autostopem, Turcy nie mają wstępu na południową część wyspy. Północna strona jest nieco tańsza od greckiej.