Najciekawszym miejscem, nie licząc panoramy wieżowców jest dzielnica Little India. Na Teka Market można zjeść typowe indyjskie jedzenie w nietypowej singapurskiej cenie, czyli tanio. Ulice tętnią życiem i z pewnością jeśli nie wybierasz się w najbliższym czasie na Półwysep Indyjski można przez chwilę poczuć się jak w Indiach. Na trawnikach przesiadują tłumnie Hindusi, jedząc, pijąc i krzycząc, zwłaszcza w niedzielę.
Spaliśmy w Alis Nest home stay (Roberts Lane 23, w pobliżu stacji metra: Ferrer Park), płacąc za dorm 15$ singapurskich /os z klimatyzacją. Atmosfera jest naprawdę domowa, a Ali z pewnością kilkakrotnie przywita cię mówiąć "good morning". WiFi, darmowe śniadanie(nieograniczona ilość tostów z dżemikiem) oraz całodobowa możliwość picia kawy i herbaty. Bardzo polecam. www.alisnest.com