Cameron Highlands

Tanah Rata
Numer jeden w Malezji. Podczas długiej podróży jest to jedno z niewielu miejsc, gdzie naprawdę można wypocząć na sportowo bez pieniędzy. Miasteczko to położone jest w górach, przygotowane turystycznie, zarówno pod względem szlaków jak i noclegów, jedzenia, knajp i sklepów. Mini biura turystyczne oferują tak zwane "package tour" z wycieczkami między innymi, aby zobaczyć rosnący w tych okolicach największy kwiat na świecie - raflezję i owadożerny dzbanecznik, wycieczki do dżungli, na pola herbaty, na farmy: róż, truskawek, pszczół czy motyli. Sama wycieczka jest oczywiście bardzo droga i wygląda trochę żałośnie, miejscowi pakują białasów do dżipa i wysadzają ich przy każdej atrakcji, żeby sobie mogli fotki porobić opowiadając przy tym o dżungli i pytają np.

-"Czy wiecie na czym stoicie?"
-"Na ziemi?"
-"Nie, na drzewie."

Albo:
Nacinając korę drzewa przewodnik pyta każdego:
"Co to za zapach?".
Najlepszą odpowiedzią był
"Arbuz"
Bravo!! Na końcu przewodnik oznajmił, że wszyscy się mylą bo to zapach drzewa. HA HA HA

To wszystko jednak można zrealizować samodzielnie bez konieczności angażowania przewodnika. Nie wiem, może to fajne krzyczeć, że jest się w dżungli i mówić, że czuję się zew natury. Ja jestem zwolennikiem przemierzania tych szlaków na własną rękę, a zew natury czuję tylko wtedy jak się pożądnie spocę. Pola herbaciane to coś wyjątkowego i zdjęcia choć wychodzą piękne nie oddają w pełni rzeczywistości. Na plantacjach można dowiedzieć się od pracowników o procesach przetwarzania świeżo zerwanego liścia do tego co znajdujemy w opakowaniu herbaty. Na miejscu oczywiście znajduję się herbaciarnia z pełną gamą tego trunku. Dżunglowe szlaki bywają dość trudne, ale przy każdym powrocie na obiad do miasteczka człowiek niesamowicie się cieszy. Mapkę ze szlakami można kupić w każdym sklepie (kosztuje 3,5RM). Co do obiadów to koniecznie trzeba odwiedzić Chinkę i jej męża -Yong Cafe Teng, która znajduję się na przeciwko nie wykończonego budynku w pobliżu hostelu Pine Twins. Jedzenie u nich to czysta przyjemność, oczywiście jest pyszne - szczególnie zupy (pozycja numer 4), ale chodzi tu raczej o samą obsługę. Wspaniale jest widzieć ludzi, którzy pracują z pasją i niezmiernie cieszą się za każdym razem jak do nich przychodzisz i jak ci smakuje. Syrap + Limau najlepszy napój na zmęczenie!

Noclegi: Znaleźliśmy pokój 2 os. za 25RM w hotelu BB INN, ale cena jest taka tylko poza sezonem i poza weekendem w bardzo przeciętnych warunkach. W Daniel's Lodge dorm kosztuje 12RM, pokój 2 os. 40RM, jest to typowo backpackerskie miejsce z miłą obsługą, wifi, gorącą wodą, a same pokoje są bardzo przyjemne, ogromnym plusem jest ogródek. Moim ulubionym miejscem jest hostel Cameronian Inn; dorm 15RM, pokój 2 os. 40RM z wifi, miłą obsługą, pokoje są czyste i przyjemne, gorąca woda, mają piękny ogród i wokół nic tylko cisza i spokój. Zdarza się, że najtańsze pokoje są pozajmowane niemal w całym miasteczku, więc warto zarezerwować sobie miejsce wcześniej.
Cameronian Inn
tel. 05-4911327
nasan56@streamyx.com
www.thecameronianinn.com
16 Jalan Mentigi, Tanah Rata

Zdjęcia (14)

Komentarze (1)