Geoblog.pl    dodka    Podróże    Autostopowe wojaże od marketu do marketu czyli Azja 2012    Chleb i kiełbasa
Zwiń mapę
2012
30
paź

Chleb i kiełbasa

 
Kirgistan
Kirgistan, Bishkek
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 39942 km
 
W stolicy dowiedziałam się, że to co z Polski w Kirgistanie oznacza dobrą markę i produkt z wyższej półki, a reszta to chińskie badziewiaki. W sklepach można znaleźć rzeczywiście dużo polskich produktów, sama kupiłam coś rodem z Puław. Z dobrych wspomnień można wymienić zjedzonego gamburgera - czyli imitację kebaba w bułce oraz upragnione zakupy w sklepie czyli chleb i kanapkowe składniki. I to by było na tyle z ciekawych rzeczy w stolicy Kirgistanu.
Minivany do Almaty można złapać rankiem na dworcu zachodnim, bilet kosztuje 400 somów.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
marzenak89
marzenak89 - 2012-11-02 21:08
Czy zmierzacie już w stronę Polski? :)
 
dodka
dodka - 2012-11-03 04:48
Jak dobrze wiatry powieją.
 
 
zwiedziła 10% świata (20 państw)
Zasoby: 155 wpisów155 42 komentarze42 382 zdjęcia382 0 plików multimedialnych0